W walce o piękną skórę najczęściej przeszkadzają nam zaskórniki, krostki, blizny, sińce pod oczami i przebarwienia. Nic tak bardzo nie rujnuje humoru i makijażu, spod którego przebija się jedno z nich.
Najważniejsze jest, aby korektor nakładać na podkład – NIGDY ODWROTNIE. Jeżeli idealnie przykryjemy krostę korektorem, a potem nałożymy podkład, to na pewno zmyjemy część korektora. Dołożenie produktu spowoduje zrobienie zbyt grubej, nieestetycznej warstwy makijażu.
Jeżeli zrobimy odwrotnie, nasz wróg będzie już częściowo zakryty, więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie będzie widoczny. Wtedy nie będziesz musiała używać tak dużej ilości produktu.
Nie warto używać korektora bez podkładu, ponieważ może znacznie oddzielać się od koloru naszej skóry, co wygląda zwyczajnie nieładnie. Podkład ujednolici koloryt skóry. Jeżeli bardzo nie lubisz podkładu, możesz rozrobić go z kremem nawilżającym.
W jakich formach występują korektory?
- Korektory w płynie – najczęściej używane i wszędzie spotykane. Pojawiają się w wersjach o różnym stopniu krycia. Nic dziwnego, że produkt jest tak popularny. Ponadto jest bardzo uniwersalny, ponieważ jest w stanie zakryć większość niedoskonałości.
- Korektory w sztyfcie są gęste i kremowe. Zazwyczaj kryją mocniej niż ich poprzednicy. Dzięki nim zakryjesz rumień, blizny i krosty.
- Korektory z pędzelkiem, wysuwane, mają za zadanie rozświetlać, a ich maskowanie jest niewielkie. Ten typ idealnie nadaje się pod oczy.
Jak wybrać korektor?
Doskonały korektor musi mieć taki sam kolor lub najbardziej zbliżony do podkładu. Tak dobrane kosmetyki dają zdecydowanie najlepsze efekty. W okolicach oczu korektor może być nieco jaśniejszy, ale nie należy z tym przesadzać! Nie używaj korektora o zupełnie innym odcieniu.
Jeżeli chcesz ukryć naprawdę duży problem, wybierz korektor, który znajduje się po przeciwnej stronie na kole barw. Zazwyczaj krosty mają czerwonawy lub różowy kolor, dlatego najlepiej wybrać korektor w kolorze zielonym. Należy jednak stosować go ostrożnie. Kontrastujące barwy neutralizują niechciany kolor.
Jak nakładać korektor?
Najlepiej palcami albo małym puchatym pędzelkiem. Wklepuj kosmetyk delikatnie. Pędzelek pozwoli ci na większą precyzję. Korektor musisz wtopić w resztę makijażu, aby był niewidoczny i zlany z resztą kosmetyków.
Pamiętaj, że lepiej nałożyć mniej produktu i ewentualnie dołożyć kolejną warstwę, niż nałożyć grubą i pojedynczą.
Kosmetyk zawsze rozprowadzaj od zewnętrznego kącika w stronę nosa, dzięki czemu korektor nie będzie się przemieszczał i gromadził w drobnych zmarszczkach. Makijaż warto utrwalić pudrem.
Dlaczego mam sińce pod oczami?
Bardzo często sińce i przebarwienia są uwarunkowane genetycznie i żaden kosmetyk nie jest w stanie ich w pełni zatuszować. Na pewno pomoże ci sen i zdrowe odżywianie.
Na tym jednak nie kończy się rola korektora. Poza maskowaniem niedoskonałości przydaje się także do konturowania twarzy.
Trwały makijaż jest niemożliwy bez korektora. Jest to jeden z najważniejszych elementów. To niewątpliwie najlepszy kompan kobiety w walce z niedoskonałościami.
Dodaj komentarz