Było już konturowanie twarzy i cieniowanie włosów. Teraz przyszła pora na usta z efektem 3D. Zadba o to marka Cailyn i Tinted Lip Balm – błyszczyk w 18 soczystych odcieniach. Jak się nim malować, by mieć trójwymiarowe usta?
Błyszczyk Tinted Lip Balm marki Cailyn jest tak niezwykły z kilku powodów. Po pierwsze, w drogeriach dostępnych jest aż 18 odcieni! Są to: Cotton Candy, Bubble Gum, Sunburst, Autumn Sun, Natural, Fiesta, Mocha, Big Apple, Velvet Rose, Cherry Chocolate, Nougat, Apple Pink, Coral, Acid Pink, Scarlet, Baby Breath, Cherry Blossom, Mauve. Wszystkie kolory są matowe, dlatego jeżeli chcemy mieć połyskujące usta, użyć możemy Pearly Shimmer Balm. I tak na przykład połączmy Cotton Candy z Pearly Shimmer Balm w odcieniu Angelic White lub Sugar Pink (ten drugi da naszym wargom większy połysk).
Po drugie, balsamy od Cailyn zawierają specjalne składniki, które zapewniają ustom trójwymiarowy wygląd. Posiadaczki wąskich warg będą szczególnie zadowolone, ponieważ kosmetyk optycznie je powiększy. Taki efekt utrzyma się przez cały dzień. Dlatego nie będziesz musiała poprawiać makijażu przed wieczornym wyjściem. Matowe odcienie, pomalowane błyszczącym balsamem, i dające efekt 3D sprawią, że wszystkie koleżanki będą ci zazdrościć niesamowitego wyglądu.
Jednak nawet najlepszy kosmetyk musi posiadać pewne wady. Tinted Lip Balm marki Cailyn posiada dość oryginalne opakowanie. Nie przypomina ono podłużnych flakoników, jak w klasycznych błyszczykach. Kosmetyk zamknięty jest w okrągłym i płaskim pudełeczku. Natomiast w zakrętce znajduje się jednocześnie pędzelek, którym balsam aplikuje się na usta. Oczywiście dla niektórych dziewczyn może to być duże udogodnienie: specjalny pędzelek dołączony do kosmetyku. Jednak odkręcanie tak nieporęcznego opakowania i przechowywanie go w kieszeni kurtki lub kosmetyczce sprawi raczej więcej kłopotów. A przecież błyszczyk lub balsam do ust lubimy mieć zawsze przy sobie.
Dodaj komentarz