Włosy dystroficzne. Jak wyglądają i czy warto się nimi martwić?

Włosy bywają różne – proste, kręcone, jasne, ciemne, grube, cienkie, ale również… dystroficzne, czyli przypominające pogięty drucik. Czy wiesz, czym są włosy dystroficzne, skąd się biorą i co oznaczają? Jeśli nie, koniecznie czytaj dalej.

Specjaliści twierdzą, że nasze włosy są jak papierek lakmusowy, który pokazuje bardzo dokładnie, w jakiej kondycji jest cały organizm. To prawda: to, co dzieje się w organizmie odzwierciedla się w wyglądzie i kondycji włosów – mogą być tak samo jak my osłabione lub mocne i zdrowe. Wiele zależy od tego, jak dbamy o siebie, jaka jest nasza dieta, czy na coś chorujemy. Z włosami dystroficznymi jest tak samo.

Włosy dystroficzne. Czyli jakie?

Włosy dystroficzne to nic innego jak ciemne, szorstkie, odstające, jakby pogniecione kosmyki. Nie jest to zjawisko, które dotyczy wszystkich pasm, ale tylko pojedynczych włosków, których wzrost został zaburzony.  Wyginają się w nienaturalny sposób i zdecydowanie różnią od reszty. To pojedyncze, osłabione, zdeformowane włosy, które po prostu nie wyglądają dobrze.

Co posiadanie włosów dystroficznych oznacza w praktyce? Warto wiedzieć, że włosy dystroficzne są trudne w stylizacji – ich wyprostowanie, uczesanie i ułożenie tak, żeby nie odstawały, to zadanie niemal niemożliwe.

Budowa włosa dystroficznego

Prawda jest taka, że kosmyki nie stają się po prostu dziwnie pokręcone z dnia na dzień. Włosy dystroficzne wyrastają z uszkodzonej cebulki. Jeśli zdeformowana jest podskórna część włosa, to logiczne jest, że wzrost włosa będzie zaburzony, a sam włos może wyglądać nieco inaczej. Zdarza się też, że włosy dystroficzne pojawiają się na skutek braku macierzy, a nie tylko uszkodzenia cebulki włosa.

Z takiej cebulki zaczyna wyrastać włos z licznymi zmianami i przewężeniach na całej długości. Jest pokręcony, a właściwie pognieciony w nierównomierny sposób. Jego struktura jest znacznie słabsza i bardziej podatna na łamanie. A do tego bardzo często wypada, zanim jeszcze zdąży nabrać długości.

Skąd się biorą włosy dystroficzne?

Warto zastanowić się, dlaczego cebulka włosa lub macierz zostaje uszkodzona i zaczynają pojawiać się włosy dystroficzne. Odpowiedź znajdujemy w definicji, która mówi, że dystrofia to zaburzenie na skutek braku lub niewłaściwego odżywiania. To niedobory składników odżywczych prowadzą do tego, że pośród zdrowych i normalnych włosów pojawiają się te nazywane dystroficznymi.

Bardzo często włosy dystroficzne pojawiają się w wyniku niektórych chorób. Mogą to być problemy z tarczycą (niedoczynność lub nadczynność) lub inne zaburzenia hormonalne. Bywa, że włosy dystroficzne pojawiają się pod wpływem niektórych leków np. tych stosowanych w leczeniu onkologicznym – stąd właśnie problemy z włosami u osób, które poddawane są chemioterapii.

Mówi się też o tym, że możemy mieć genetyczną skłonność do dystrofii. Wówczas deformacje cebulki i włosów pojawiają się bez żadnej przyczyny zewnętrznej, bo po prostu jest to zapisane w naszym genotypie.

Co robić, gdy mamy włosy dystroficzne?

Przede wszystkim się nie martwić i wybrać na wizytę do trychologa (specjalisty zajmującego się badaniem i leczeniem włosów oraz skóry głowy). Warto pamiętać o jednej rzeczy: to, że mamy 2-3 włosy dystroficzne, nie oznacza, że wszystkie takie będą. Zazwyczaj jest to zmiana, która pojawia się wyłącznie w kilku cebulkach i nie rozsiewa się na całej skórze głowy.

Ważne: włosów dystroficznych nie należy wyrywać. Choć wydaje się to najlogiczniejszym sposobem na ich pozbycie się, prawda jest taka, że możemy w ten sposób podrażnić skórę głowy. Stan zapalny pojawiający się w okolicy mieszka włosowego, z którego będziemy regularnie wyrywać włoski, może znacznie utrudnić funkcjonowanie.

Najważniejsze jest, żeby pielęgnować włosy dystroficzne tak, jak pielęgnujemy całą naszą fryzurę. Dobra odżywka do włosów, maska i olejki mogą pomóc wzmocnić włosy i nieco je uelastycznić. Pamiętajmy też o diecie, dzięki której wspomożemy prawidłowy wzrost włosów już na etapie pracy cebulek. A po więcej wskazówek udajmy się do trychologa, bo to on najlepiej będzie w stanie dobrać produkty pielęgnacyjne do problemu, który mamy z włosami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *