6 najlepszych eko metod na kręcenie włosów bez użycia ciepła

Każda z nas ma czasami ochotę na burzę loków, ale nie każda ma pod ręką lokówkę. Co zrobić, gdy nie mamy jak zakręcić włosów lub nie chcemy niszczyć ich wysoką temperaturą? Z pomocą przychodzą eko metody na kręcenie włosów.

Ekoloki stają się coraz popularniejsze, bo ich zrobienie wcale nie jest trudne. Wystarczy odrobina kreatywności i coś, co mamy pod ręką i na co dzień służy do czegoś zupełnie innego, może stać się najlepszym przyrządem do kręcenia włosów. Przykład? Bandana albo materiałowa opaska.

Ekoloki, czyli loki bez użycia ciepła

W kręceniu włosów bez użycia ciepła chodzi przede wszystkim o to, aby stylizować włosy bez ich niszczenia. Większość akcesoriów do stylizacji wykorzystuje wysoką temperaturę do tego, żeby nadać im pożądany kształt, a ta z kolei nie wpływa korzystnie na strukturę włosów – może je przesuszać, przepalać i niszczyć. Alternatywą są właśnie ekoloki, czyli loki uzyskane bez użycia ciepła, naturalnymi, ekologicznymi metodami. Jakimi? O tym poniżej.

EKO METODY NA KRĘCENIE WŁOSÓW

1. Papiloty, czyli wałki z gąbki

Najprostszy sposób na ekoloki to wykorzystanie dobrze znanych, choć nieco zapomnianych papilotów. Te miękkie wałki z gąbki z drutem w środku pozwalają na uzyskanie efektownych loków bez użycia ciepła. Wystarczy podzielić włosy na niewielkie pasma, a każde z nich zawinąć od końca do nasady na papilota. Całość można zabezpieczyć czepkiem, aby papiloty nie spadały w nocy. Rano, po rozplątaniu papilotów, uzyskamy piękne loki, które wystarczy ułożyć za pomocą olejku lub innego kosmetyku do stylizacji.

2. Loki na chusteczki lub kawałki materiału

Nie masz papilotów? Nic nie szkodzi. Ekoloki zakręcisz też na zwinięte w rulony chusteczki higieniczne albo kawałki materiału np. pocięty na paski stary podkoszulek. Ważne, żeby materiał, którego użyjemy dobrze chłonął wodę – to może być np. bawełna. Takie materiałowe skrawki to świetne zamienniki tradycyjnych papilotów czy wałków. Z łatwością owiniemy wokół nich pasma włosów i zabezpieczymy, związując końcówki ze sobą. To bardzo wygodny sposób na kręcenie włosów podczas snu, bo miękki materiał nie przeszkadza.

4. Drobne loczki na słomki do napojów

Wśród ekologicznych metod kręcenia włosów jest też coś dla fanek afro. Wcale nie trzeba robić trwałej ondulacji albo sięgać po twarde, wbijające się w głowę, drobne wałki, żeby uzyskać efekt sprężystych loków. Wystarczą plastikowe słomki do napojów, na które nawijamy bardzo cienkie pasma włosów i zabezpieczamy przy samej skórze. Zaplatanie włosów na słomki jest oczywiście czasochłonne, ale efekt wynagradza wszystko, bo po rozplątaniu włosów mamy burzę mocno skręconych, drobnych loczków, które uzyskaliśmy bez lokówki.

5. Kręcenie włosów na opaskę

Zakręcić włosy bez użycia ciepła można też na opaskę. To może być specjalna opaska typu Aurora Band, ale też zwykła, miękka, materiałowa opaska do włosów lub apaszka, którą zawiążemy wokół głowy. Wystarczy zapleść włosy na taką opaską, tworząc koronę wokół głowy. Po przespaniu nocy w takiej fryzurze uzyskamy piękne, miękkie fale – nie od samej nasady, ale zakręcone naturalnie od połowy długości włosów. To ekoloki w prawdziwie romantycznym wydaniu!

6. Kręcenie włosów za pomocą warkocza

Na koniec klasyk, czyli kręcenie włosów za pomocą warkocza. Metoda, którą znamy i stosujemy (w większości nieświadomie) od dzieciństwa. Chyba każda mama zaplatała swojej córce warkocze do snu. Dziś to zyskująca znowu na popularności metoda na eko kręcenie włosów bez użycia ciepła. Zaplecenie delikatnie wilgotnych włosów w warkocz i pójście spać w takiej fryzurze to nie tylko dobry sposób na to, żeby włosów nie zniszczyć, ale też uzyskać efekt naturalnie falujących się, kręconych włosów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *